poniedziałek, 12 marca 2012

Z czego zrezygnować, co zredukować żeby zaoszczędzić

W każdym gospodarstwie domowym jest kilka rzeczy z których można zrezygnować albo je zredukować , żeby trochę zaoszczędzić.
  1. Papierosy - to jest chyba jeden z największych pożeraczy naszych pieniędzy i naszego drogocennego zdrowia. Załóżmy, że codziennie palimy półtorej paczki papierosów, które kosztują 10 zł za paczkę. W ciągu miesiąca wydajemy ok 450 zł (a to tylko na jednego palącego domownika). Czyż nie lepiej te pieniądze po prostu mieć, a nie zatruwać siebie i wszystkich wokół? Papierosy to straszny nałóg, ale im wcześniej zacznie się z nim walczyć, tym będzie łatwiej. Jeszcze taka drobna uwaga na boku: osoby które palą według mnie po prostu śmierdzą i żadne perfumy i gumy tu nic nie pomagają. Jeżeli jednak to was nie przekonuje i nadal chcecie palić papierosy to polecam kupować je w hurtowaniach na tak zwane wagony. W taki sposób można chociaż trochę zaoszczędzić.
  2. Gazety - w dobie internetu myślę, że nie są niezbędne, aczkolwiek nie dotyczy to gazet specjalistycznych, zawarte w nich informacje są trudne do znalezienia w internecie. Sama co miesiąc kupuje jedną taką gazetę i myślę, że na razie z niej nie zrezygnuję. Co do gazet codziennych, cotygodniowych to warto się rozejrzeć za darmowymi gazetami np. Metro, są w nim zawarte najważniejsze informacje z każdego dnia. Jeżeli nam to nie wystarcza to w internecie jest wiele ciekawych artykułów np na Gazeta.pl
  3. Telefon stacjonarny - uważam, że już nie jest wcale potrzebny, wszyscy teraz mają telefony komórkowe (nawet moje babcie) a jak chcemy porozmawiać z kimś zagranicą to można to zrobić przez Skype, sposobów jest wiele, a telefon stacjonarny to już przeżytek.
  4. Abonament telefoniczny - jeżeli nie mamy umiaru w rozmowach i nie mamy służbowego telefony to polecam zrezygnować z abonamentu i przejść na mixa. Konto doładowuję nam się samo a jak nam się jednak skończą pieniądze to zawsze można doładować konto za np. 5 zł. Jeżeli jednak jesteście wielkimi zwolennikami abonamentu to może jednak można by go trochę zmniejszyć. Zawsze gdy mamy mniej to wydamy/wygadamy mniej. Taka sama sytuacja tyczy się telewizji. Może wystarczy nam tylko telewizja naziemna, a i tak znaczna większość programów jest w internecie w takich miejscach jak tvnplayer lub ipla, a tam oglądasz kiedy chcesz i gdzie chcesz.
  5. Taksówki - osobiście ich nienawidzę, jak dla mnie to są istne pożeracze pieniędzy, niestety czasami nie ma wyjścia i trzeba nimi gdzieś pojechać. Jeżeli jedziemy na imprezę, chcemy się napić i bardzo nie lubimy nocnych autobusów lub po prostu nie mamy możliwości nimi jechać, to oczywiście możemy wrócić taksówką, ale na imprezę przecież można jechać autobusem nic nam się niestanie, a 30 zł zostanie w kieszeni. 
Jest jeszcze wiele innych sposobów jak zmniejszyć wydatki w własnym domu, ale o tym w innym poście. Na dzisiaj to już wszystko, mam nadzieję, że rady się przydadzą i uda wam się zredukować swoje wydatki. Może macie jakieś sugestię odnośnie tych sposobów? Zapraszam do komentowania, chętnie przeczytam wasze opinie.

2 komentarze:

  1. Ja jestem póki co młodą osobą i chyba są to rady skierowane raczej do starszych domowników,ale mi się też przydadzą.Co do tych gazet to ja kupuję tylko National Geographic - wiele fajnych ciekawostek,których nie chciałoby mi się szukać w internecie,a na pewno nie wpadłabym na to żeby o różnych czytać. Jeśli chodzi o papierosy to mam straszny problem z palącymi rodzicami,którzy za nic palenia rzucić nie mogą,a jakby nie było idzie na to dużo pieniędzy. Bardzo przydatny blog :) Pisz dalej!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości powstanie post o radach dla młodszych osób, zobaczymy.
      Sama również kupuję takiego typu miesięcznik, to prawda tak dobrze napisanych artykułów i pięknymi fotografiami próżno szukać w internecie (ja nie znalazłam)
      Papierosy to jak już pisałam straszny nałóg ale myślę, że warto z nim walczyć, przekonywać. Jak byłam mała to babci wyjmowałam papierosy z buzi i je gasiłam, a później wyrzucałam heh stare czasy :)
      Dziękuję za miłe słowa i oczywiście będę pisać dalej. Pozdrawiam

      Usuń